niedziela, 15 czerwca 2014

Remont begins

Przymierzałem się do remontu swojego mieszkania w bloku z wielkiej płyty od dłuższego czasu. Mam 49 metrowe mieszkanie z 3 pokojami, kuchnią i łazienką. W tej chwili wyremontowana jest łazienka i pokój w którym pracuję. Do remontu są:
  • Przedpokój
  • Duży pokój
  • Mały pokój (długi i wąski, przez co zwany ")
 W dalszej kolejności będę również remontował kuchnię, ale na razie skupię się na powyższych. Remont ma być oczywiście kapitalny, generalny, całkowity itd itp - znaczy się od zera.

Założenia:
  • W I fazie, planowane są:
    • Wywalenie wszystkich mebli
    • Zerwanie tapet
    • Wyrwanie futryn
    • Wykucie otworów na drzwi i zamurowanie istniejących
    • Wymiana instalacji elektrycznej
    • Tynkowanie
    • Malowanie
    • Układanie podłóg, montaż drzwi
  • Remont chcę przeprowadzić o ile to możliwe sam. To wielkie wyzwanie bowiem nie mam na ten temat kompletnie żadnego pojęcia, ale wierzę również że wszystkiego można się dowiedzieć z netu :] Niektórzy w to nie wierzą i pukają się w czoło gdy mówię że nauczę się tynkowania lub murarki z YT (tak, tak, to również jest w planach)
  • Na remont daję sobie tak z pół roku czasu. Nie ma pośpiechu, żyję w mieszkaniu sam, a jak już wcześniej pisałem, mam już wyremontowany pokój do pracy, mogę też w nim spokojnie spać. Pół roku w celi w której się pracuje, to kiepska perspektywa dla mojej psychiki, dlatego może uda mi się uwinąć wcześniej.
  • Jako że jestem skrajnym skąpcem lub skrajnym rozpustnikiem w zależności od pogody, w przypadku remontu chcę zastosować metodę: oszczędzić kasę gdzie się da (np tynkowanie) i przeznaczyć je na wykończenie (np meble)
Przeczesując polski internet w poszukiwaniu inspiracji na remont mieszkania z wielkiej płyty, ku mojemu zaskoczeniu nic ciekawego nie znalazłem... Nie tyle że nic ciekawego, co w ogóle nic nie znalazłem, ledwie parę fotek)
Pomyślałem sobie wtedy że jak skończę to wrzucę fotki mojego mieszkania. Pewnie tak by zostało, ale gdy zacząłem, okazało się jak wiele trzeba doczytać/obejrzeć aby wszystko to ogarnąć. Tak powstał mój pomysł że założę tego bloga i podzielę się z resztą niecnego świata moimi doświadczeniami na temat :

Czy warto/nie warto* oraz w jaki sposób robić/nie robić* samemu remont mieszkania i na co uważać.

* - niepotrzebne skreślić po zakończeniu remontu albo po tym jak remont zakończy ze mną.

1 komentarz: