wtorek, 9 czerwca 2020

Meble w kuchni

Meble jak już pisałem kupiliśmy w ikei.

Zamówiliśmy je z dziewczyną w lokalnej firmie transportującej z ikei.

Nie pamiętam ile prowizji wzięła firma, chyba z 10%, i za 50zł wnieśli wszystko do mieszkania na 2gie piętro.

Przywieźli całą kuchnię, szafę pax 2.5x2m oraz łóżko.

4 młodych chłopaków wnosiło wszystko chyba ponad godzinę jak nie dwie, jeszcze musili wszystko nosić z końca bloku, bo tego dnia nie mogli wykręcić ciężarówką pod klatkę.


Popakowane meble zajmują cały pokój, trzeba było się już pozbyć biurka marki gipso-karton bo nie było miejsca



Początek nowej kuchni

Oprócz mebli kupiłem całe wyposażeni tzn lodówkę, nową zmywarkę i piekarnik.

Muszę tutaj nadmienić że wszystko zmaówiłem w 1 firmie z dowozem i wniesieniem, i przyjechąło dwóch młodych kolesi i jeden wziął na plecy zmywarkę, kucnął, a drugi mu jeszcze na to na górę postawił piekarnik i ten młody to wszystko sam wniósł na 2 piętro, a potem jeszcze tak samo tę lodówkę na plecach sam wniósł. Jak żyję to nie widziąłem takiej akcji i chłopaki zrobili na mnie mocne wrażenie. Zwłaszcza że to wszystko było w paczkach obłożone styropianem i miało większy gabaryt niż po rozpakowaniu na zdjęciach.




Z montażu kuchni nie mam dużo zdjęć.
Składanie tych mebli to była najprzyjemniejsza część remontu bo to praktycznie czysta robota i przyjemna jak budowa z klocków lego. Było kilka miejsc które zrobiłem niestandardowo na patencie.

Np montaż zmywarki i jej maskowanie połączonymi panelami z ikei oraz montaż okapu.
opiszę to może w oddzielnym poście i zrobię zdjęcia z tego co jest aktualnie.


Parapet okleiłem papierem samoprzylepnym w kolorze blatów (w czarne kropki)
nad okapem widać wycięcie na gniazdka do któych będzie podłaczony okap oraz ledy (transformator) oba gniazdka idą z inych obwodów - gniazdko ledów załącza się włacznikiem oświetlenia


Pojawiła się też spowrotem pomalowana rurka gazowa, którą na czas remontu pan hydraulik ze spółdzielni zdemontował. Na piekarnik poszeł oddzielny obwód 3x2.5mm, a może nawet 3x4mm, już nie pamiętam.





2 komentarze: